Formuła 1 - Włosi chcą Polaka w Ferrari?
Treść
Włoskie media podały, że Ferrari chciałoby wypożyczyć Roberta Kubicę na Grand  Prix Włoch. Sam zainteresowany tych spekulacji nie skomentował, przyznał tylko,  że na razie nie jest w stanie podać żadnych szczegółów odnośnie do swej  najbliższej przyszłości, choć prowadzi rozmowy z kilkoma zespołami.  
Team z Maranello ma problem, bo dysponuje obecnie tylko jednym  kierowcą gwarantującym walkę o najwyższe cele: Finem Kimim Raikkonenem. Felipe  Massa wciąż wraca do zdrowia po wypadku na Węgrzech i choć czuje się lepiej, w  tym roku nie wsiądzie do bolidu. Brazylijczyka niedługo czeka rekonstrukcja  czaszki, potem rehabilitacja i stopniowy powrót do rywalizacji - najpierw w  gokartach, potem Formule. Władze Ferrari liczą, że będzie gotów do startów już  na początku przyszłego sezonu, ale nie chcą przegrać obecnego. Zastępca Massy,  Luka Badoer, potwierdził, iż F1 to dla niego za wysokie progi i Włosi stanęli  przed dylematem. Za kilkanaście dni na Monzy rozegrana zostanie najważniejsza  dla nich eliminacja mistrzostw świata i chcieliby zobaczyć dwa czerwone bolidy w  czołówce stawki. W słonecznej Italii prasa poinformowała wczoraj, że Ferrari ma  (miało?) nadzieję wypożyczyć na ten jeden wyścig Kubicę (czyżby to miała być  przymiarka pod przyszły transfer?). Pracodawca Polaka - BMW-Sauber, odpowiedział  jednak krótko: "Nie ma mowy". Nasz jedynak w Formule 1 tych rewelacji nie  skomentował, choć przyznał, że prowadzi rozmowy z ewentualnymi nowymi  pracodawcami. - Oczywiście od nowego sezonu - dodał. BMW wycofuje się z  najsłynniejszej serii wyścigowej, krakowianin ma zatem w tej materii wolną rękę.  Dziś jednak nie jest w stanie podać żadnych konkretów. - Sam nie wiem, gdzie  będę jeździł. Na razie wszelkie negocjacje dopiero się zaczynają, konkretną  decyzję podejmę za kilka tygodni - powiedział. 
Do zakończenia obecnego  sezonu pozostało jeszcze pięć eliminacji, BMW ma nadzieję pożegnać się z Formułą  w dobrym stylu. 
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-09-02
Autor: wa