Apel do sumień posłów
Treść
Dzisiaj w Sejmie ma się odbyć głosowanie nad sześcioma projektami ustaw dotyczących procedury in vitro. Naukowcy zaniepokojeni przebiegiem parlamentarnej debaty postanowili wystosować do posłów specjalny list, w którym wyrażają sprzeciw wobec tak usilnie forsowanej w Polsce procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Pod listem podpisało się 100 wybitnych osobistości świata nauki.
"Jako naukowcy i nauczyciele akademiccy pragniemy zabrać głos w tej ważnej kwestii społecznej. Życie człowieka rozpoczyna się w momencie poczęcia - to fakt biologiczny, naukowo stwierdzony. Procedura in vitro, mająca służyć przekazywaniu życia ludzkiego, jest nieodłącznie związana z niszczeniem życia człowieka w fazie prenatalnego rozwoju, jest więc głęboko nieetyczna i jej stosowanie winno być prawnie zakazane" - czytamy w liście. Naukowcy podkreślają, że oficjalne dane dotyczące procedury in vitro - a które pochodzą z różnych ośrodków medycznych stosujących in vitro - wyraźnie pokazują, że w trakcie tej procedury ginie od 60 do 95 proc. poczętych istot ludzkich.
Jak dodają też sygnatariusze listu, procedura in vitro, na różnych etapach jej stosowania, narusza ponadto trzy artykuły Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej: art. 30, art. 38, art. 40, oraz art. 157 kodeksu karnego. "Procedura ta jest rażąco sprzeczna z ekologią prokreacji, zastępując naturalne środowisko poczęcia i początkowego rozwoju człowieka, jakim jest łono matki, przez 'szkło', a w skrajnym przypadku przez system głębokiego zamrażania (do temperatury -195°C)" - piszą wybitni naukowcy, podkreślając, że ma to tragiczne skutki także dla poczętych w ten sposób dzieci. "To naruszenie ekologii prokreacji skutkuje prawie dwukrotnym wzrostem śmiertelności niemowląt, 2-3-krotnym wzrostem występowania różnych wad wrodzonych, a także opóźnieniem rozwoju psychofizycznego dzieci poczętych metodą in vitro w porównaniu do dzieci poczętych w sposób naturalny" - czytamy w liście.
Jako alternatywę dla in vitro wybitni specjaliści wskazują naprotechnologię, która jest "pozytywną metodą pomocy małżonkom pragnącym poczęcia i urodzenia dziecka". "Naprotechnologia to nowoczesna metoda diagnozowania i leczenia niepłodności na podstawie tzw. Modelu Creightona, służącego precyzyjnej obserwacji organizmu kobiety w czasie jej naturalnego cyklu. Na żadnym etapie stosowania naprotechnologii nie dochodzi do niszczenia poczętych istot ludzkich, naruszenia godności małżonków i poczętej istoty ludzkiej, oraz zachowane są ekologiczne zasady prokreacji" - zauważają autorzy listu. "Należy też podkreślić, że naprotechnologia w porównaniu do procedury in vitro jest bardziej skuteczna i kilkakrotnie mniej kosztowna" - dodają.
W związku z przedstawionymi powyżej argumentami apelują o "wprowadzenie ustawowego zakazu stosowania procedury in vitro jako drastycznie niehumanitarnej oraz o szerokie upowszechnienie naprotechnologii i zapewnienie jej pełnej refundacji z NFZ".
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik 2010-10-29
Autor: jc